wtorek, 10 czerwca 2014

Kiedy to się skończy...

Próbuję i próbuję, jednak ciągle nie nadążam... Jedno opowiadanie, drugie, trzecie, czwarte, piąte, szóste. Szkoła, przygotowania do zakończenia roku,zabawa, lenistwo, brak czasu - to wszystko przeszkadza mi cokolwiek stworzyć. Ale nie mam zamiaru się poddawać, nie tym razem...




Nawet nie wiecie ile teraz się dzieje...

Kłamstwa
Każdy kłamie, jednak ja robię to zbyt często. Teraz jedno z większych kłamstw ma wyjść na jaw. Będzie burza... Ale mojemu ojcu nie da się powiedzieć prawdy. Nie chcemy ponieść konsekwencji więc kłamiemy...

Strach
To wszystko dzieje się za szybko.  Nie nadążam za samą sobą. Boję się przyszłości, boję się przeszłości, boję się teraźniejszości. Każdy ruch, każda czynność daje jakieś skutki. Nikt nie wie co się za chwilę stanie. To jednocześnie straszne i wspaniałe.

Przyjaźń

Mam dość wybaczania jej błędów. Przegina i nigdy nie czuje się winna. To koniec.

Miłość
Prawdziwa nie istnieje. Nie chcę jej doświadczyć i pragnę tego zarazem. Choć strasznie bolesna jest piękna...

Szkoła
Nie łatwo jest być wyrzutkiem w klasie. Wszyscy nagle zaczęli mnie bardziej lubić. Teraz. Pod koniec roku szkolnego. Po trzech latach.

Wrogowie
Czemu łatwiej jest mi wybaczyć wrogowi, niż przyjacielowi? Czy można polubić wroga? Najwidoczniej tak.

Cała ja
Dwie osoby skryte w jednym ciele. Choć ta radosna część jest widoczna dla wszystkich, to w środku skrywa się mrok... Próbuję nad nimi zapanować, szukam równowagi lecz jej nie znajduję. Nie wiem która strona jest prawdziwą mną. Nie wiem kim jestem...